Żarówki LED w samochodzie a przepisy

Czy żarówki LED są legalne?

Obecnie bardzo często wspomina się o montażu rozwiązań energooszczędnych. Dotyczy to w zasadzie każdego aspektu życia od inteligentnych domów, przez fotowoltaikę, po żarówki LED w samochodzie. Co na to jednak przepisy prawa? Oświetlenie LED w samochodzie wydaje się bardzo rozsądnym rozwiązaniem. Czy można zmienić je z bazowego i zamontować samodzielnie, w zgodzie z przepisami? Co w ten sposób można zyskać? Czy oświetlenie LED faktycznie pozwala na oszczędności w zużyciu paliwa? Jakie są zagrożenia, jeśli właściciel auta nie będzie stosował się do przepisów prawa? Tego dowiesz się w niniejszym artykule!

Żarówki LED w samochodzie

Żarówki H7 LED - czy są legalne?

Modernizacja zewnętrznego systemu oświetlenia dotyczy w zasadzie kilkunastu bądź kilkudziesięciu ostatnich lat. Do połowy lat 50’ na rynku dominowały dwuwłóknowe żarówki o mocy około 40 W. Następnie niezwykle popularne stały się modele o oznaczeniu H1 i H3, a po 30 latach zadebiutowały w motoryzacji wykorzystywane do dzisiaj żarówki H7. Zmiany dotyczyły także rozwoju technologii, gdyż wolfram przestał być wykorzystywany na rzecz ksenonu np. w autach klasy premium. Z kolei w roku 2006 pojawiły się pierwsze żarówki typu LED. Światła w motoryzacji od tego momentu zaczęły mocno ewoluować.

Aktualnie w niektórych samochodach przednie reflektory w całości wykonane są w technologii LED. Dlaczego? Ze względu na efektywność żarówki, a także potencjalne benefity legalnie wynikające np. z bazowo wbudowanej, specjalnej matrycy. Co to daje w praktyce? Szereg diod wbudowany bezpośrednio w żarówkę lepiej doświetla zakręty, a także automatycznie wyłącza niektóre diody w lampce, aby nie oślepiać kierowców prowadzących pojazdy jadące z naprzeciwka. Wystarczy, że żarówki LED wykryją nadjeżdżający samochód. Zgodnie z przepisami H7 legalnie może pełnić funkcję zarówno świateł długich, jak i krótkich. Ponadto niektóre systemy powodują, że pełnią one również rolę kierunkowskazów.

Żarówki LED a kwestie prawne

Wszystkie normy powstające na przestrzeni ostatnich lat w Polsce, powstają w wyniku implementacji przepisów zagranicznych. W zasadzie od 9 lat wszystkie nowe samochody powstają w standardzie wynikającym z przynależności do UE. Pojazdy sprzedawane na rynku europejskim na terenie UE powinny obecnie posiadać na wyposażeniu światła typu LED. Dotyczy to w szczególności jazdy dziennej. Modernizacja oświetlenia zewnętrznego pojazdów stała się przyczyną zmiany do projektowania świateł, żarówek oraz reflektorów. Dlaczego LEDy są tak popularne?

Z prostej przyczyny w parze z bardzo dużą efektywnością idzie energooszczędność. LED wymagana zastosowania wiele mniejszej ilości prądu niż w przypadku wykorzystywania standardowych żarówek. Prawo unijne właśnie pod tym kątem wprowadziło obowiązek montażu diod w nowych pojazdach. Mniejszy pobór prądu z akumulatora przekłada się w bezpośrednim stopniu na ilość zużytego paliwa, im mniej energii potrzeba, aby zasilić podsystemy auta, tym niższy okazuje się współczynnik emisji CO2.

Żarówki H7 LED

Czy można założyć żarówki LED do zwykłych lamp?

To zależy. Ważne, aby reflektory po zmianach miały identyczne parametry, jak te oryginalne. Oprócz tego wszystkie źródła reflektory powinny być zgodne z europejską homologacją. Niestety w praktyce wygląda to tak, że mimo faktu iż LED-owe zamienniki podnoszą znacznie bezpieczeństwo, to korzystanie z nich w Polsce jest nielegalne. Dlaczego? Być może poprawiają one komfort jazdy nocą, ale z powodu innej homologacji diod na stosowanie w światłach zaprojektowanych do montażu żarówek, są po prostu w sprzeczności z przepisami. Prawo nie pozwala na zamianę zwykłych żarówek na LED w samochodach z fabrycznie zwykłymi lampami. Nie można więc wykonać czynności, która na zachodzie jest utożsamiana z większym bezpieczeństwem. Zakaz ten dotyczy zarówno reflektorów głównych, kierunkowskazów, jak i świateł pozycyjnych. Wykrycie nielegalnej modernizacji podlega karze grzywny, mandatu bądź nawet zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego pojazdu. Ponadto w przypadku wizyty w stacji kontroli pojazdów diagnostyk, nie podbije badania technicznego, jeśli stwierdzi diody zamontowane w miejscu fabrycznych żarówek.

W sensie prawnym nie wolno po prostu ingerować w konstrukcję oryginalnego reflektora. Jeśli zmieni to jego standardowe parametry, to jest to zdecydowanie niedozwolone. Nie wolno instalować we wnętrzu reflektorów elastycznych taśm LED, a także zwiększać jego podstawowych możliwości. Na terenie Unii Europejskiej, a przez to i w Polsce nie wolno wykorzystywać tzw. retrofitów. Są one alternatywą przednich żarówek, jednakże zaprojektowanych do działania w technologii LED.

Ponadto światła do jazdy dziennej, czyli popularne DRL obowiązkowo, umieszczone muszą być poza obudową reflektora, zaraz pod nimi bądź bezpośrednio na zderzaku pojazdu. Reflektory do jazdy w czasie dnia montowane mogą być minimalnie 25 cm nad poziomem jezdni, a maksymalnie 150 cm. Maksymalna odległość od bocznej linii samochodu to około 40 cm, natomiast minimalna odległość między światłami w tym wypadku wynosi 60 cm. Oprócz tego LED’y powinny równomiernie rozprowadzać promień światła przed samochodem, co automatycznie oznacza, że muszą być umieszczone w konstrukcji w sposób symetryczny.

Czy warto montować żarówki h7 LED jeśli są legalne?

Zdecydowanie tak, jednak w świetle prawa polskiego może być to niezwykle trudne. O wiele lepszą decyzją jest po prostu zakup pojazdu wyposażonego bazowo w takie oświetlenie. Pozwala to uniknąć wielu nieprzyjemnych konsekwencji natury prawnej. Ponadto bardzo ciężko jest dopasować światła LED, które pod względem homologacji będą faktycznie spełniać normy wyznaczone przez prawo europejskie, a następnie polskie. Jednak prawda jest taka, że LED jest nie tylko bardziej energooszczędny, ale i zarazem efektywniejszy oraz tańszy w eksploatacji. Żarówki rzadko kiedy się psują i zapewniają o wiele lepszy zakres widoczności przed pojazdem zarówno w nocy, jak i jazdy za dnia. Nie bez powodu stanowią standard w przypadku nowoczesnej motoryzacji.